Dlaczego lubię pisać odręcznie?

Pisanie towarzyszy mi każdego dnia – zarówno w pracy zawodowej, jak i w życiu prywatnym. Większość obowiązków zawodowych realizuję przy użyciu laptopa, bo jest to po prostu wygodne i szybkie. Pracuję w środowisku, gdzie liczy się efektywność, a dokumenty cyfrowe są nieodłącznym elementem codzienności. Jednak gdy tylko mam możliwość, sięgam po odręczne notowanie. Wszystkie moje notatki, przygotowania do spotkań czy raporty sporządzam własnoręcznie, choć korzystam w tym celu z tabletu i dedykowanego rysika. Taka forma pisania łączy w sobie zalety tradycji z nowoczesnością, oferując mi to, co w obu tych światach najlepsze.

Lepsze zapamiętywanie i koncentracja

Odręczne pisanie, nawet jeśli odbywa się na ekranie tabletu, daje mi coś, czego nie potrafią zapewnić klawiatura i cyfrowe dokumenty – lepszą koncentrację. Kiedy piszę ręcznie, automatycznie zwalniam tempo. Nie mogę bezrefleksyjnie kopiować i wklejać treści, muszę za to skupić się na istocie informacji. Notowanie w ten sposób sprawia, że lepiej zapamiętuję treści, które zapisuję. Czuję, że moje myśli płyną swobodniej, a struktura notatek układa się w sposób bardziej logiczny i uporządkowany.

Kreatywność i indywidualność

Pisanie odręczne daje mi większą swobodę wyrażania myśli. Mogę w dowolnym momencie coś podkreślić, zaznaczyć ważne punkty, dodać strzałki, szkice czy inne graficzne elementy, które pomagają mi uporządkować informacje. Dzięki temu moje notatki są bardziej przejrzyste, a ja mam pełną kontrolę nad tym, jak organizuję treści. W przypadku klawiatury jestem ograniczony do liniowego wpisywania tekstu, co nie zawsze odzwierciedla mój sposób myślenia. Odręczne pismo pozwala mi tworzyć notatki w sposób bardziej naturalny, co sprzyja mojej kreatywności.

Technologia w służbie tradycji

Choć uwielbiam pisać ręcznie, zdaję sobie sprawę, że tradycyjne zeszyty i notesy mają swoje ograniczenia. Dlatego wybieram rozwiązanie pośrednie – tablet z rysikiem. W ten sposób mogę zachować wszystkie zalety odręcznego pisania, ale jednocześnie korzystać z nowoczesnych funkcji, takich jak szybkie wyszukiwanie notatek, synchronizacja z innymi urządzeniami czy łatwa edycja treści. To sprawia, że moje notatki są zawsze pod ręką, a ja nie muszę martwić się o zgubione kartki czy konieczność przepisywania tekstu na komputer.

Jednym z moich zajęć jest bycie muzykiem. Tablet pozawala mi z jednej strony na wygodne przechowywanie tysięcy utworów w jednym programie, a z drugiej strony na ich szybką edycję i dodawanie notatek na partyturze przy pomocy rysika. To bardzo wygodne zwłaszcza podczas przygotowywania się do próby chóru.

Przyjemność pisania

Dla mnie odręczne pisanie to nie tylko funkcjonalność, ale również czysta przyjemność. Dlatego, gdy prowadzę swój kalendarz lub papierowy notes, zwracam ogromną uwagę na to, jakiego używam długopisu. Musi on dobrze leżeć w dłoni, mieć odpowiednią grubość linii i gładko sunąć po papierze. To właśnie drobne detale sprawiają, że proces pisania staje się czymś więcej niż tylko mechanicznym zapisywaniem słów. To chwila skupienia, moment zatrzymania się w codziennym biegu i pewnego rodzaju rytuał, który pozwala mi uporządkować myśli.

Choć technologia na co dzień ułatwia mi pracę i pozwala działać szybciej, nie wyobrażam sobie całkowitej rezygnacji z odręcznego pisania. To dla mnie nie tylko sposób na lepszą organizację i efektywne przyswajanie wiedzy, ale również chwila wytchnienia oraz moment kreatywnej ekspresji. Korzystając z tabletu i rysika, mogę połączyć tradycję z nowoczesnością, czerpiąc korzyści z obu światów. A gdy sięgam po papierowy notes, dbam o to, by pisać długopisem, który sprawia mi prawdziwą przyjemność. Pisanie odręczne to coś więcej niż tylko sposób zapisywania informacji – to sposób myślenia, porządkowania i wyrażania siebie.

©Jakub Brandt 2025

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.